galeria
Święty Grzegorzu, kapłanie i męczenniku...
2010-12-07
W dzień liturgicznego wspomnienia św. Mikołaja Cudotwórcy – 6 grudnia, Kościół prawosławny w Polsce wspomina również gruzińskiego świętego, związanego z naszym krajem profesora Studium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego – św. archimandrytę Grzegorza (Peradze). To właśnie 6 grudnia 1942 roku, o godzinie 16.45 – według telegramu nadesłanego przez komendanta obozu koncentracyjnego w Auschwitz – nastąpiła męczeńska śmierć archimandryty Grzegorza (najprawdopodobniej poprzez rozstrzelanie) i to 6 grudnia Cerkiew w Polsce czci jego pamięć.

Tradycyjnie już, na parafialne święto Prawosławnego Punktu Duszpasterskiego pw. św. archimandryty Grzegorza (Peradze) w Warszawie licznie przybyli goście z Gruzji, którzy wezmą udział w rozpoczynającej się dzisiaj na Uniwersytecie Warszawskim dziewiątej już, dorocznej Konferencji Kaukazologicznej im. św. Grzegorza Peradze. W niedzielny wieczór w tymczasowej siedzibie punktu przy ul. Wilczej 31 w Warszawie duszpasterze punktu – ks. Henryk Paprocki oraz ks. Artur Aleksiejuk wspólnie z archimandrytą Adamem (Achaladze) z Gruzji sprawowali nabożeństwo całonocnego czuwania. Dzisiejszej świątecznej Liturgii przewodniczył z kolei metropolita Gori i Santavissi Andrzej. W trakcie obydwu nabożeństw śpiewał chór punktu wzbogacony głosami zaprzyjaźnionych gości.

Po zakończeniu nabożeństwa całonocnego czuwania jego uczestnicy zgromadzili się wokół stołu, na którym znalazły się tradycyjne polskie i gruzińskie postne potrawy. Nie zabrakło rozmaitych sałatek, postnych ciast, owoców, gruzińskiego chaczapuri czy aczkaladze (orzechów laskowych w zastygłym soku z winogron) oraz symbolicznej ilości gruzińskiego, domowego wina. Nie było końca rozmów o polsko-gruzińskich związkach, wspólnych dotychczasowych spotkaniach oraz przyjaźni, jaka nawiązała się pomiędzy osobami uczęszczającymi do punktu duszpasterskiego na Wilczej oraz gośćmi z Gruzji.

Warto podkreślić, że w Prawosławnym Punkcie Duszpasterskim pw. św. Grzegorza (Peradze) w Warszawie wszystkie nabożeństwa są sprawowane wyłącznie w języku polskim, co niewątpliwie ułatwia czynne uczestniczenie w nich tak mieszkańcom naszego kraju, jak i coraz większej ilości mieszkających tu Gruzinów. Powstanie wspólnoty było całkowicie oddolną inicjatywą świeckich prawosławnych chrześcijan. Przed kilku laty grupa (głównie) studentów wystąpiła do zwierzchnika Kościoła prawosławnego w Polsce o pozwolenie na sprawowanie nabożeństw w języku polskim. We własnym zakresie przygotowali nuty (korzystając początkowo z pomocy z Wrocławia), kilkoro z nich nauczyło się dyrygować, przekonano do tej idei pierwszych duszpasterzy. Wierni do dzisiaj troszczą się o bieżące sprawy punktu. Od dłuższego czasu użyczona przez Kościół polskokatolicki kaplica jest stanowczo za mała, by pomieścić wszystkich, którzy pragną uczestniczyć w nabożeństwach w języku polskim, dlatego parafianie oczekują na wykończenie pomieszczeń przy ulicy Lelechowskiej w Warszawie, w których już wkrótce będą sprawowane nabożeństwa.

fot. Adam Góralczuk
Szymon Krzyszczuk